Rozmiar roweru
Rozmiar dobiera się bardzo prosto. Wystarczy ustawić pedał na najniższym położeniu i wsiąść na rower. Jeśli nasza stopa wygodnie go dosięga, rozmiar jest prawidłowy. Potem schodzimy z roweru, stajemy nad nim okrakiem i jeśli pozostało nam kilka centymetrów zapasu do ramy, jest to wielkość prawidłowa.
Rozmiar to też długość. Ponownie siadamy na rowerze i zadajemy sobie pytanie, czy nie siedzimy za daleko lub za blisko kierownicy. Jak to rozpoznać? Jeśli nie jest nam wygodnie, to znaczy, że jest źle.
Warto również zastanowić się nad zakupem tak zwanej damki. Jeśli jeździmy po mieście i często zsiadamy z roweru, damka będzie wygodniejsza. Jest to oczywiście przede wszystkim rozwiązanie dla pań jeżdżących w spódnicach, ale i panowie mogą z niego korzystać. Rama męska jest ramą wzmacnianą, ramą do zastosowań sportowych i kobiety też będą z niej korzystały na rowerach do jazdy w trudniejszych warunkach. Rama typu męskiego to także lepsze działanie elementów sterowanych za pomocą linek. Nie trzeba ich po prostu zaginać, przez co wszystkie siły przenoszą się bezpośrednio. W jeździe bardziej sportowym mniej zależy nam na komforcie, a bardziej właśnie na takich kwestiach. Rama męska może być też zalecana dla wszystkich osób jeżdżących na dłuższe trasy już tylko z tego powodu, że łatwiej jest podwiesić na niej dwa bidony.
Amortyzacja
Amortyzacja to rozwiązanie przeznaczone do jazdy w terenie. Bez amortyzacji koło będzie nam odskakiwało od podłoża, co zmniejsza efektywność hamowania i sterowania rowerem. Amortyzacja to też kwestia komfortu jazdy.
Jeśli jeździmy głównie po dobrym asfalcie, zakup amortyzatora dla miejsc z kocimi łbami będzie bez sensu, ponieważ typowy amortyzator widłowy to około 1,5 kilograma dodatkowej masy maszyny, z którą trzeba sobie radzić. Rama w pełni amortyzowana może być nawet dwukrotnie cięższa od ramy bez amortyzacji, a do tego amortyzatory trzeba czyścić i robić ich regularny przegląd. Co więcej, tanie amortyzatory szybko się psują.
Ciężar a cena
Dobry rower nie musi być ciężki. Pamiętajmy tylko, że rowery miejskie są ciężkie i ich zakup pewnie nie jest dobrym pomysłem. Rowery trekkingowe to ich odpowiedniki o znacznie mniejszej masie, a ATB to już niemal typowe szosówki. Lżejsze są też ramy aluminiowe i stal chromowo-molibdenowa od stali konstrukcyjnej. Nie potrzebujemy za dużej wytrzymałości.
Poszczególne elementy konstrukcji także mogą zdjąć trochę masy z roweru. Wymieniamy stal na aluminium w korbach czy kierownicach i z miejsca dużo zyskujemy.